Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 13 listopada 2012

RR czajniczki i filiżanki

Jestem bezradna!!!! Dostałam kanwę z czajniczkami od Meri w tamtym tygodniu....Przepraszam za to, że się zagapiłam i nie napisałam o tym. Meri wie, że przesyłka doszła bo napisałam na priv..... I tu mam straszny problem! Nie wiem co mam robić? Meri, ja nie potrafię wyszywać na tym materiale!!! Niby na pierwszy rzut oka kwadraciki są, niteczki się układają ale jak wbijam igłę to pasma materiału się rozłażą i dupa... Kurcze nie jestem w stanie tego przeliczyć bo jest tak mikroskopijne, że dobrze nie widzę, wypruć też nie mogę no bo pasma się rozłażą....Buuuu! Ratunku boję się cokolwiek zrobić, żeby nie zepsuć haftu już wyszytego przez Meri! Jestem zła na siebie, że nie jestem w stanie tego zrobić. Proszę napisz jak sobie poradziłaś!? Próbuję pojedynczymi krzyżykami...ale pojawiła się kolejna wątpliwość???? Meri wyszywałaś jedną nitką czy dwiema? Zrozpaczona aga

3 komentarze:

  1. Napręż materiał na tamborku czy jakieś ramce - w rękach nie ma szans na wyszycie tego.. jak jest naprężony to nawet dość szybko idzie. Wyszywałam 2 nitkami.
    Materiał na pierwszy rzut oka wygląda jak drobniutka kanwa - i tym mnie skusił... dopiero w trakcie wyszywania wychodzi co to za dziwo :/ na otarcie łez powiem, że resztę chyba potnę na kawałki, obrębię i przerobię na bandaże, bo nie mam pomysłu na to co zrobić z taką ilością materiału :/

    OdpowiedzUsuń
  2. Aha - i faktem jest, że się rozłazi, a jak robisz półkrzyżyk to może dziwnie albo krzywo wychodzić - ale jak się "wraca" z krzyżykiem to już się robi względnie proste hmm.. cuś ^^

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki, dzięki! Już znalazłam tamborek i chyba lepiej mi wychodzi...

    OdpowiedzUsuń